Blog kreatywny Danuty Antas, artysty grafika, fotografika, pedagoga i filologa angielskiego poświęcony sztuce, fotografii artystycznej i kreatywnemu myśleniu we wszelkich jego przejawach. Na blogu Myśli Niepokorne, artystka publikuje artykuły związane ze sztuką, fotografią artystyczną, refleksje na temat życia człowieka twórczego, jako jednostki w społeczeństwie, artykuły poświęcone psychologii sukcesu ludzi twórczych oraz aktualności na temat swojej fotografii i swoich osiągnięć artystycznych. Poza tym, znajdziesz tu recenzje ciekawych, zmieniających życie książek, rekomendacje fachowych, sprawdzonych poradników dla fotografów oraz liczne porady na temat warsztatu artysty i fotografa dla początkujących artystów.

Więcej na temat fotografii autorki bloga można przeczytać na stronie Danuta Antas Fine Art Photography, natomiast artystyczne projekty graficzne i strony internetowe dla artystów wykonane przez Danutę można zobaczyć na stronie DEA Design Kreatywne Studio Reklamy. Masz pytanie, SKONTAKTUJ się z artystką.

sobota, 27 września 2014

Własna droga


Water Concerto - Landscape Photography by Danuta Antas
Water Concerto by Danuta Antas, 2013
Myślę, że nie popełnię błędu stwierdzeniem, że każdy z nas - jeśli nie przez całe życie, to przez jego większość - poszukuje swojej własnej drogi, ścieżki, powołania, czy jak tam kto woli to nazwać. Nie jestem w tym wypadku wyjątkiem. Poszukuję, a jakże, im starsza jestem, tym bardziej intensywnie.

Często zadaję sobie pytanie, dlaczego tak jest, że nie wiemy od razu, jaki jest cel naszego bycia na tej ziemi?

wtorek, 20 maja 2014

Dzieje Pomylonych Pojęć - Wolność

Współczesne definicje słowa WOLNOŚĆ, publikowane w dostępnych słownikach, mówią głównie o kilku rodzajach wolności, które można podzielić, jako osobiste i polityczne i krótko podsumować, jako swobodę do wyrażania własnych myśli, uczuć, swobodę wyboru miejsca i stylu życia, prawo do życia w wolnym świecie, czyli bycie nieuwięzionym, itd. Słownik języka polskiego dokładnie przedstawia wolność, jako:

środa, 7 maja 2014

Fenomen ludzki

Artystyczna fotografia pejzażowa, fotografia Danuty Antas, artystyczne zdjęcia, dekoracje wnętrz, zdjęcia drukowane na płótnie
Park w Ostromecku, fot. Danuta Antas, 2011 rok
Biały kruk

Niezwykle cenny okaz.
Okaz, którego nie ma.
Jest w naturze człowieka
Cenić najwyżej
Szlachetne kamienie,
Cenne minerały,
Rekordy jednostek,
Doniosłe odkrycia,
Niezwykłej urody
Śpiew słowika.
Wszystko to, co
Niezwykłe, niespotykane.

Jednakże, również
W naturze człowieka jest,
Cenić najwyżej
Populistów,
Konformistów,
Czarne wrony
Potulnie kraczące jednym głosem.

(Danuta Antas 2004 rok)








Żyję na tej planecie już trochę, na tyle długo, by nauczyć się dystansu do samej siebie, a jest to, moim zdaniem, jedna z trudniejszych rzeczy do opanowania przez każdego z nas. Na tyle też długo, żeby widzieć życie w ciut szerszej perspektywie. Udało mi się w ciągu ostatnich dziesięciu lat zrozumieć i zaakceptować dualizm świata, w którym żyjemy, a nawet trochę przychylniej spojrzeć na tę część, która znajduje się po mniej dla mnie wygodnej stronie. Polubiłam zimno i deszcz, jasne i ciemne, dobro i … nie, nie, zła nie polubiłam. Ale staram się, by tak nie bolało, gdy przychodzi mi go doświadczyć. Muszę przyznać, że nie najgorzej udaje mi się to. Mimo wielu rzeczy, które udało mi się zrozumieć w moim życiu i mimo wewnętrznej harmonii, którą udało mi się osiągnąć, wciąż jednak jest coś, czego w żaden sposób pojąć nie mogę.

To fenomen ludzki.

Miłość Bóg i kuchnia francuska James F. Twyman - Książki, które polecam


Czasami może się wydawać, że nasze życie, to zlepek przypadkowych zdarzeń. Czasami może się nam wydawać, że spotyka nas nieszczęście. Czasami sądzimy, że musimy zrobić coś wyjątkowego, by zasłużyć na miłość. Czasami, a może dość często ... zbyt często, uważamy, że musimy coś zrobić, kimś zostać, coś zdobyć, aby móc doświadczać poczucia spełnienia i szczęścia.

Ale czasami też, życie stwarza sytuacje, w których kompletnie nie wiemy, co zrobić, gdyż żaden znany nam dotąd sposób reakcji nie pasuje do tego, co nas spotyka. I wtedy nie pozostaje nam nic innego, jak się poddać temu, co się dzieje, jak dać się prowadzić przypadkowi i z zaciekawieniem obserwować dokąd niewidzialna dłoń nas zaprowadzi.

środa, 9 kwietnia 2014

Tożsamość

Blog Danuty Antas o Sztuce, Fotografii i Niezależnym Myśleniu
Fot. Danuta Antas, 2008 rok


 Wiele lat temu, gdy moje dziecko było małe, zrobiłyśmy sobie wycieczkę do wesołego miasteczka. Normalna sprawa. Każdy rodzic zapewne taką wycieczkę odbył i to nie jedną. Jednak ta nasza wyprawa pozostała w mojej pamięci na zawsze i w sposób, które jak błysk pioruna rozświetla nocne niebo, spowodowała oświecenie mojego umysłu. Tego dnia jeszcze nie miałam pojęcia, że zdarzyło się coś wyjątkowego, coś bardzo ważnego. Takich rzeczy zazwyczaj się nie wie od razu. Zrozumienie przychodzi po jakimś czasie. Oprócz zwykłych przejażdżek na karuzeli, odwiedziłyśmy tak zwany 'gabinet krzywych luster'. Dostarczył on nam niezłej zabawy. Śmiałyśmy się

wtorek, 18 lutego 2014

Reportaż, refleksje, feedback z ... i już po wernisażu



Jak wszystko w naszym życiu i mój wernisaż, wyczekiwany, oczekiwany, przygotowywany ... raz, dwa, trzy ... i już po nim. Odbył się w środę 12 lutego br. w imponującym, nowym budynku Biblioteki uniwersyteckiej w moim rodzinnym mieście Bydgoszczy. Było miło, kameralnie, osób tyle, ile trzeba. Trochę znajomych, trochę naukowców i wielbicieli drzew. Słuchali, pytali, komentowali. Wyrażali swoje odczucia na widok moich drzew i przyznam, że niektóre komentarze były zaskakujące dla mnie samej.

Była piękna róża od Pani Dyrektor Biblioteki UKW Barbary Maklakiewicz i miła niespodzianka - prezent, książka pt. Aleje Skarbnice Przyrody od p. dr Andrzeja Oleksy.

A poniżej, kilka zdjęć z tego niezwykłego dnia:)








piątek, 31 stycznia 2014

Zaproszenie na wernisaż wystawy ENERGIA DRZEW

Mam przyjemność zaprosić na wernisaż mojej kolejnej wystawy indywidualnej w Bydgoszczy, moim rodzinnym mieście. Już wkrótce:) Zapraszam wszystkich miłośników fotografii, miłośników drzew lub też tych, którzy lubią się spotykać z ludźmi i po prostu porozmawiać o czymś innym, niż codzienne problemy.

Wszyscy będziecie mile widzianymi gośćmi:)

Wernisaż wystawy fotografii artystycznej Danuty Antas w Bydgoszczy 12 lutego | Artyści  Bydgoszczy, fotograficy

ooo

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Rok 2014 inaczej ...

Pod koniec grudnia postanowiłam, że w 2014 skoncentruję się bardziej na własnej twórczości i rozwoju osobistym. Dotychczas zbyt wiele energii i uwagi poświęcałam klientom naszego studia graficznego, tworząc z oddaniem dla nich strony internetowe. To już rozdział zamknięty. Praca na zlecenie, to tylko praca, a nie moje życie, jak dotąd często bywało. Cieszę się z tego postanowienia i jak dotąd, od 1 stycznia żyję jakby w innym świecie. Generalnie zmiana postawy o jakieś 180 stopni, sprawiła, że wszystko zaczyna przebiegać sprawniej, lepiej i daje więcej radości.

Jedną z pierwszych artystycznych realizacji na ten rok jest wystawa mojej fotografii na terenie nowej biblioteki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Przygotowania już w toku:) a następne projekty artystyczne już grzeją bloki startowe:) Nie ujawniam ich póki co, nie dlatego, by nie zapeszyć. Nie wierzę w tak zwane zapeszanie. Nie piszę o dalszych planach dlatego, że mam mnóstwo pomysłów, których z pewnością wszystkich nie zdołam zrealizować w ciągu jednego krótkiego roku i będę zmuszona dokonać wyboru. Wtedy, jak już będę wiedziała, czym zajmę się zaraz po wystawie, z pewnością uchylę rąbka tajemnicy.

Póki co, choć zima wciąż przed nami, zamieszczam parę zdjęć z ostatniego sezonu letnio-jesiennego. To taka zajawka tendencji, która zaczyna przeważać w mojej fotografii artystycznej ostatnimi czasy.




Nie, to nie pomyłka. Nikt nie przekręcił tego zdjęcia do góry nogami:) Stanęłam po prostu przy tym drzewie oparta plecami o jego pień. Gdy podniosłam głowę, zobaczyłam właśnie to, drzewo jak gdyby wyrastające z nieba.

wtorek, 10 grudnia 2013

Jacy jesteśmy ... my ludzie?


Z serii Okruchy Dnia, Fot. Danuta Antas

Tak, to pytanie zawarte w temacie, często zaprząta mój umysł.

Jacy jesteśmy, my ludzie?

Niby inteligentni, ale jesteśmy jedyną rasą na ziemi, która działa na szkodę samej siebie. Więc czy to rzeczywiście jest inteligencja?

Istoty rozumne, ale w gruncie rzeczy nic nie rozumiejący. Nawet sami siebie nie rozumiemy. Nie wiemy kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy? Po co żyjemy?

Istoty niezwykle inteligentne, które apogeum swojej inteligencji przechodzą w wieku ok. 5 lat. Potem już tylko stajemy się głupsi z każdym rokiem, dzięki kulturowemu ogłupieniu.

środa, 6 listopada 2013

Słowa jak Niezliczone Krople Deszczu ...

Myśli Niepokorne Blog Artystyczny Danuty Antas

Słowo nie wiem, co się ostatnio ze mną dzieje. Przychodzą same, za każdym razem, gdy wieczorem kładę się spać i gaszę światło. Zamykam oczy. I wtedy przychodzą, niespodziewanie, nagle, tak wyraziste, że bez cienia wahania, podrywam się z łóżka i je zapisuję. Myśli. Dziś też jedna pojawiła mi się. Nie wiem, co to wszystko znaczy. Ale czuję, że muszę je zapisywać takie, jakie są, bez upiększania. Tak, jak pojawiają się w głowie. Nie wiem, jak nazwać to, co już spisałam. Słowo wiersze średnio mi pasuje, bo one nie mają ani rymu, ani rytmu, Choć forma wizualna zapisu przypomina wiersz.

niedziela, 20 października 2013

Bydgoszcz Moje Miasto - Trochę Refleksji o ...


Dzisiaj bez refleksji natury społecznej, ot tak zwyczajnie, naszło mnie na wspomnienia. Zamieszczam dwa zdjęcia z niewielkiego parku położonego w centrum Bydgoszczy. Miejsce to jest doskonale znane absolwentom niegdyś Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych. Chadzaliśmy tam często w czasie lekcji malarstwa i rysunku, by pracować w plenerze. Z czułością wspominam ten czas, bo dzisiaj niestety nasze liceum, choć w innym, większym budynku, zapewne wygodniejszym, już nie ma tego niezwykłego klimatu i tej specjalnej atmosfery. Wiedzą to wszyscy, którzy opuścili mury szkoły mniej więcej w tym czasie co ja.
Atmosferę tworzą w dużej mierze ludzie, ale miejsca i budynki, w których oni przebywają, mogą sprzyjać lub nie, tworzeniu kreatywnego środowiska.

środa, 16 października 2013

Homo Leniwus i Tępus Idiotus

Urząd Miejski, to jest taka instytucja, która niczego nie produkuje, a której pracownicy żyją sobie bardzo dobrze z naszych, ciężko zapracowanych pieniędzy. Legenda głosi, że ta instytucja ma służyć mieszkańcom miasta. Tym razem mam na myśli Urząd Miejski w Bydgoszczy.
Mieszkańcy piszą do Urzędu prośbę o przycięcie drzew, które zasłaniają światło dzienne do tego stopnia, że trzeba w domu zapalać światło już od rana, bo nie można inaczej pracować. Naraża ich to znaczne koszty w związku z zużyciem energii elektrycznej. W odpowiedzi pani dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Bydgoszczy Hanna

poniedziałek, 23 września 2013

Konsultacje artystyczne online


Miło mi podzielić się wiadomością, iż zostałam poproszona przez jednego z amerykańskich fotografów i pedagogów o napisanie opinii o projekcie fotograficznym i jego rezultatach, który Walter Plotnik, bo o nim mowa, przeprowadził ze swoimi studentami z colleg'u w Montgomery w Filadelfii.
Wiele czasu minęło, gdy ostatni raz udzielałam konsultacji artystycznych. Ironia rzeczywistości życia w Polsce. Tutaj, w miejscowym liceum plastycznym nie chciano mnie zatrudnić, nawet gdy złożyłam dyrektorce szkoły unikalną propozycję nauczania sztuki w języku angielskim.

Moją wiedzę i umiejętności wykorzystują ludzie po drugiej stronie oceanu. W Stanach Zjednoczonych artyści potrafią docenić kolegę, czy też koleżankę po fachu i zapytać o opinię na temat własnej pracy. Nic dziwnego, że we własnym kraju czujemy się źle i że trzeba stąd wyjechać daleko, by dowiedzieć się o sobie czegoś dobrego z ust ludzi mówiących w obcym języku.

Informacje o Global Foto Project wraz ze zdjęciami studentów z USA i moim komentarzem do nich można przeczytać na blogu anglojęzycznym, gdzie tekst został opublikowany CZYTAJ TUTAJ >>>

niedziela, 22 września 2013

Bliscy Refleksje o ... Życiu, Śmierci, Miłości

 
Zamknięci w Kamieniach, z serii El Paradido Mio, 2010, Zdjęcie Danuta Antas

Samotność
Samotność, długim cieniem Zachodzącego słońca Kładzie się na mym życiu.
Oczyma wyobraźni widzę ich postaci, Całym ciałem czuję ich brak.
Żyją w przydrożnym kamieniu, Obłoku sunącym po niebie.
Patrząc na miejsca, Gdzie byliśmy, Widzę ich twarze, I czuję rozdzierający ból,
Że już nigdy, Tutaj Nie będziemy razem. 

Zawsze śmierć Bliskiej osoby budzi w nas głęboki smutek, niekiedy rozpacz. Zwłaszcza, gdy przedwczesna. Pojawiają się wtedy w głowie pytania Dlaczego? Co ja zrobiłem? Za co? Tysiące myśli przewalają się po głowie, że mogłem być lepszy do niego, czy też do niej. Że mogłem powiedzieć, że kocham. Pojawiają się wyrzuty sumienia, że tego, czy tamtego nie powinienem był zrobić.

czwartek, 5 września 2013

Człowiek Szczęśliwy, to Człowiek Życzliwy

Jedną z rzeczy, które najbardziej cenię u ludzi z tzw. Zachodu, to autentyczna chęć pomocy, i to nie tylko chęć, ale faktyczna pomoc, jakiej za darmo, bez oporów i serdecznie udzielają innym osobom, mniej zaawansowanym w dziedzinie, w której się sami specjalizują. Gdy w 2009 roku zajęłam się fotografią artystyczną na poważnie, prawdę mówiąc poza podstawami fotografii i podstawową znajomością aparatu fotograficznego, nie wiedziałam kompletnie nic. No fakt, akurat jeżeli chodzi o artystyczne widzenie, tego nie musiał mnie nikt uczyć. W końcu 5 lat nauki w Liceum Plastycznym i drugie 5 na studiach artystycznych swoje zrobiły. Ale co z tego, że jako artyści mamy cudowne wizje, jak ich nie potrafimy "przelać" na papier, płótno bądź inne medium. W moim przypadku "klisza" cyfrowa.

Właśnie wtedy, na początku mojej fotograficznej przygody zaczęłam spotykać ludzi w wirtualnym świecie, fotografów ze Stanów, Francji, UK, Holandii, Szwecji i innych krajów. Zaczęłam śmiało pytać, co , jak i dlaczego? Dzięki wszystkim tym osobom nauczyłam się tak wiele, jakbym skończyła kolejne, już trzecie w moim przypadku studia. Niestety, poza jednym wyjątkiem, panem Jurkiem z Gniezna, nie mogę nic dobrego powiedzieć o serdecznej i bezinteresownej współpracy tego rodzaju z naszymi rodakami.

piątek, 30 sierpnia 2013

Dzieje Pomylonych Pojęć - Duma



Duma, to stan, w którym człowiek przypomina nadmuchany do granic wytrzymałości balon niezgrabnie dryfujący pośród szarych łabędzi. 

Jednym z pojęć, które moim zdaniem, my ludzie używamy dość mylnie, jest 'duma'. A jeśli nie mylnie, to z pewnością bardzo dziwnie. Z jednej strony, duma to satysfakcja z osiągnięć swoich, bądź kogoś innego, najczęściej rodziców i dziadków z dzieci. To także określone zachowanie. A z drugiej strony, synonimy słowa duma, takie jak pycha, zarozumiałość, wyniosłość wskazują na bardzo pejoratywne konotacje ze słowem duma.

sobota, 17 sierpnia 2013

Dzieje Pomylonych Pojęć - Tolerancja


Tolerancja, to zmuszanie swojej ludzkiej natury do udawania, że akceptuję to, czego jako jednostka nie potrafię lub też nie chcę zaakceptować.

W czasie studiów artystycznych, jedną z książek, które wówczas mnie pasjonowały szczególnie, była książka wybitnego filozofa, Władysława Tatarkiewicza Dzieje Sześciu Pojęć. Z biegiem lat przekonałam się, że zgłębianie języka, jego logiki i braku takowej, to moja wrodzona cecha. Czasami doprowadza ona do tego, że otoczenie dziwnie na mnie reaguje, słysząc moje dość kontrowersyjne opinie w wielu kwestiach. Nic na to nie poradzę, skoro jakaś myśl pojawia mi się w głowie, jako reakcja na pewną sytuację, zdarzenie, to czy mam udawać, że tej myśli nie było? Albo, czy mam udawać, że myślę w taki sposób, jak naprawdę nie myślę?

sobota, 10 sierpnia 2013

Jak Promować Swoją Fotografię Artystyczną i na Niej Zarabiać


Stary Dom w Bydgoszczy 2, Fot. Danuta Antas-Woźniewska, 2011 r
Myślę, że nie popełnię dużego błędu pisząc, że każdy zaczynający artysta, fotograf chce zarabiać dodatkowe pieniądze, sprzedając swoje zdjęcia. Twoja obecność na moim blogu i fakt, że czytasz tego posta może tylko to potwierdzić. Ale nieważne, gdyż to nie grzech, że chce się zarabiać pieniądze na swojej kreatywnej pracy, ponieważ każda twórczość, czy to malarstwo, fotografia, rękodzieło artystyczne, wymaga pieniędzy.

wtorek, 16 lipca 2013

Myśli Niepokorne część 1-a


Obudziłam się dzisiejszego ranka z poczuciem, że ten dzień będzie zupełnie inny, niż wszystkie dotąd. Owszem, można by rzec, że każdy dzień taki jest, ale czasami czujemy, że coś wyjątkowego, wręcz przełomowego się wydarza. I, że potem nic już nie będzie takie samo.

Takim też przełomowym dniem, okazał się dzisiejszy lipcowy wtorek dla mnie. Z samego rana olśniło mnie, że tyle rzeczy ważnych przewala się przez moją głowę od niemal zawsze i dzielę te rzeczy, moje spostrzeżenia, przemyślenia, z moimi najbliższymi tylko. Dotarło do mnie, że wiele z moich przekonań, przemyśleń dotyczących różnych kwestii życiowych, odbiega od ogólnie przyjętych norm.

środa, 27 marca 2013

Mój Blog Fotograficzny Wyróżniony Blogiem Miesiąca w Amerykańskim Magazynie Foto Shutterbug

Z serii Mój Raj, Myślecinek k/Bydgoszczy - Danuta Antas, 2010.
Kilka dni temu otrzymałam bardzo miły wpis na mojej stronie internetowej, poświęconej fotografii artystycznej. Autorem komentarza jest mieszkający w San Francisco fotograf Thomas Hyman.  Z jego komentarza dowiedziałam się, że mój blog o fotografii artystycznej, zatytułowany Seeking Beauty in Ordinary (Szukając Piękna w Zwykłych Rzeczach), został wyróżniony tytułem Bloga Miesiąca w marcowym wydaniu magazynu fotograficznego Shutterbug.
Poniżej pozwoliłam sobie zacytować autora wpisu.

Komentarz Toma